Typ tekstu: Książka
Autor: Mach Wilhelm
Tytuł: Góry nad Czarnym Morzem
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1961
człowieka.
Wiedziałem, naturalnie, o co jej chodzi.
Zawsze musiałem zbierać taką wiedzę, i drobną, i ważniejszą, po śladach jej zapomnień.
Tyle że nigdy nie nauczyłem się zapamiętać, jak mało to dla niej potem znaczy.
Więc przygotowałem wyprawę w zakątek w zacisze, w to Gdzieś.
Wprawdzie nie sam na sam we dwoje, podług jej pocztowej receptury.
Już ja wiem, jak długo Nel potrafi wytrzymać tylko ze mną, bez towarzystwa.
(Wycofuję tę myśl ostatnią - nie myślałem wtedy o Smoku i Dziadziu, oni sami, bezwiednie, włączyli się w moją sprawę z Nel, nie spodziewali się jej szybkiego powrotu, dlatego tak bezwzględnie zaprzęgli mniew swój
człowieka.<br>Wiedziałem, naturalnie, o co jej chodzi.<br>Zawsze musiałem zbierać taką wiedzę, i drobną, i ważniejszą, po śladach jej zapomnień.<br>Tyle że nigdy nie nauczyłem się zapamiętać, jak mało to dla niej potem znaczy.<br>Więc przygotowałem wyprawę w zakątek w zacisze, w to Gdzieś.<br>Wprawdzie nie sam na sam we dwoje, podług jej pocztowej receptury.<br>Już ja wiem, jak długo Nel potrafi wytrzymać tylko ze mną, bez towarzystwa.<br>(Wycofuję tę myśl ostatnią - nie myślałem wtedy o Smoku i Dziadziu, oni sami, bezwiednie, włączyli się w moją sprawę z Nel, nie spodziewali się jej szybkiego powrotu, dlatego tak bezwzględnie zaprzęgli mniew swój
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego