podobno dała <pause> No, miałem się wracać już, kurczę <pause> A on: O kurczę, <orig reg="pieniędzy">piniędzy</> nie mam <pause> <vocal desc="laugh"></><br><who2>I młody, patrz, <gap>, dajcie spokój <pause> Czekaj, dam ci taki ten <pause></><br><who1>Daj, to sobie <gap> O, skórkowany <pause> Mówię dobra, to przecież nie będziemy się wracać, masz tę dychę <pause> Dobrze, że miałem <pause> Jeszcze musiałem rozmienić, bo miałem dwie dychy <pause> <vocal desc="laugh"></><br><who3>Równo dychę pan mu dał?</><br><who1>Dobrze, tak <pause></><br><who3>Dziękuję <pause> Dobrze, że pan miał akurat <pause></><br><who2>Wicio miał akurat <pause></><br><who3>Bo to różnie bywa <pause></><br><who1>Jeszcze miałem, ostatnie dwie dychy miałem <pause> <vocal desc="laugh"></><br><who2>Teraz usiądziemy, to ja ci wyrysuję mniej więcej, ile za te tralki tam... momencik <pause> Zaraz ci, Wiciuniu, powiem <pause></><br><who1>On ci zapłaci, no przecież wiem