Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
czoło obu zagrożeniom. Teraz decyzje należą do polityków i potentatów gospodarczych. Bez pieniędzy bowiem nie da się przenieść technologii z laboratoriów do naszych domów i masowo je wykorzystywać. Jeśli staną się one ogólnie dostępne i tańsze, nasza cywilizacja może dotrwać chwili, gdy naukowcy zapalą na Ziemi pierwsze sztuczne słońca.

Pozostaje dylemat: czekać, aż nowe technologie przechwyci maszyna rynku, zablokowanego przez koncerny czerpiące zyski z paliw kopalnych, czy też przyspieszyć historię organizując jakieś energetyczne pospolite ruszenie podatników? "Nie dziedziczymy Ziemi, pożyczamy ją od naszych dzieci"- mówi indiańskie przysłowie. Możemy oddać Ziemię przyszłym pokoleniom w dobrym stanie, a nawet stworzyć cywilizację typu I
czoło obu zagrożeniom. Teraz decyzje należą do polityków i potentatów gospodarczych. Bez pieniędzy bowiem nie da się przenieść technologii z laboratoriów do naszych domów i masowo je wykorzystywać. Jeśli staną się one ogólnie dostępne i tańsze, nasza cywilizacja może dotrwać chwili, gdy naukowcy zapalą na Ziemi pierwsze sztuczne słońca.<br><br>Pozostaje dylemat: czekać, aż nowe technologie przechwyci maszyna rynku, zablokowanego przez koncerny czerpiące zyski z paliw kopalnych, czy też przyspieszyć historię organizując jakieś energetyczne pospolite ruszenie podatników? "Nie dziedziczymy Ziemi, pożyczamy ją od naszych dzieci"- mówi indiańskie przysłowie. Możemy oddać Ziemię przyszłym pokoleniom w dobrym stanie, a nawet stworzyć cywilizację typu I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego