Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
na Sudiejkina i ucieczki Siergieja Degajewa?... Musi spytać go o to na osobności. Jak dobrze, że wrócił do Warszawy, razem z nim ożyje ta ekscytująca ją, dorosłą już przecież pannę, atmosfera, te szepty, ta wymiana płaskich pakunków, wyciąganych z torebek czy teczek w mroku korytarzy, w cieniu ogrodowych drzew, w dymie lulek - w kawiarni, w piwiarni...
Zofii nie przeszkadza więc teraz to napięte, z rzadka przerywane milczenie. Ale matka próbuje nieporadnie zmienić atmosferę i rzuca dość bezsensowną w tej sytuacji propozycję: - Zaśpiewajmy coś wspólnie... jak dawniej...
Nikt nie podchwycił nieśmiałej próby, jedynie najmłodszy, Ryszard, któremu nagle zrobiło się przykro, wstał szybko
na Sudiejkina i ucieczki Siergieja Degajewa?... Musi spytać go o to na osobności. Jak dobrze, że wrócił do Warszawy, razem z nim ożyje ta ekscytująca ją, dorosłą już przecież pannę, atmosfera, te szepty, ta wymiana płaskich pakunków, wyciąganych z torebek czy teczek w mroku korytarzy, w cieniu ogrodowych drzew, w dymie lulek - w kawiarni, w piwiarni...<br>Zofii nie przeszkadza więc teraz to napięte, z rzadka przerywane milczenie. Ale matka próbuje nieporadnie zmienić atmosferę i rzuca dość bezsensowną w tej sytuacji propozycję: - Zaśpiewajmy coś wspólnie... jak dawniej...<br>Nikt nie podchwycił nieśmiałej próby, jedynie najmłodszy, Ryszard, któremu nagle zrobiło się przykro, wstał szybko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego