Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Lublinie zawiesił Leokadię R. w czynnościach służbowych na okres trzech miesięcy. Prokuratura apelacyjna utrzymała w mocy tę decyzję.
Komisja dyscyplinarna przy Prokuraturze Generalnej pozbawiła Leokadię R. immunitetu. Radomska prokuratura przedstawiła jej dwa zarzuty. Pierwszy - płatna protekcja. Zarzucono jej, że podjęła się "pilotowania" sprawy kierowniczki sklepu PHZ "Baltona", Bronisławy W., zwolnionej dyscyplinarnie z pracy za zagarnięcie z kasy znacznej sumy pieniędzy.
Defraudantka trafiła do pani prokurator R. za pośrednictwem znajomej i poprosiła o poradę, co ma robić. Leokadia R. zajęła się byłą kierowniczką bardzo serdecznie.
- Niech się pani tak nie zamartwia, na wszystkie problemy są sposoby. Postaram się dopilnować, aby prowadzona przez
Lublinie zawiesił Leokadię R. w czynnościach służbowych na okres trzech miesięcy. Prokuratura apelacyjna utrzymała w mocy tę decyzję.<br>Komisja dyscyplinarna przy Prokuraturze Generalnej pozbawiła Leokadię R. immunitetu. Radomska prokuratura przedstawiła jej dwa zarzuty. Pierwszy - płatna protekcja. Zarzucono jej, że podjęła się &lt;q&gt;"pilotowania"&lt;/&gt; sprawy kierowniczki sklepu PHZ "Baltona", Bronisławy W., zwolnionej dyscyplinarnie z pracy za zagarnięcie z kasy znacznej sumy pieniędzy.<br>Defraudantka trafiła do pani prokurator R. za pośrednictwem znajomej i poprosiła o poradę, co ma robić. Leokadia R. zajęła się byłą kierowniczką bardzo serdecznie.<br>&lt;q&gt;- Niech się pani tak nie zamartwia, na wszystkie problemy są sposoby. Postaram się dopilnować, aby prowadzona przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego