Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zakulisowo różnych kandydatów wspierały.

Nie oznacza to jednak, że w ostatecznej rozgrywce okazał się kandydatem szerokiego politycznego kompromisu. Został wysunięty i wybrany przeciwko układowi politycznemu symbolizowanemu przez środowisko Ordynackiej, a konkretnie Włodzimierzowi Czarzastemu i Robertowi Kwiatkowskiemu. Podjęta w ostatniej chwili akcja interwencyjna Czarzastego, który w nocy przyjechał na Woronicza, by dyscyplinować "swoich" trzech członków w radzie nadzorczej i ewentualnie zyskać jeszcze jeden głos przeciwko ­Dworakowi, zakończyła się tylko zdyscyplinowaniem własnej ­drużyny. Nikt z pozostałych członków rady nie ugiął się, w słusznym przekonaniu, że pat przy wyborze prezesa kompromituje nie tylko radę nadzorczą, ale także KRRiTV, która postawiła na próbę dokonania jednak
zakulisowo różnych kandydatów wspierały.<br><br>Nie oznacza to jednak, że w ostatecznej rozgrywce okazał się kandydatem szerokiego politycznego kompromisu. Został wysunięty i wybrany przeciwko układowi politycznemu symbolizowanemu przez środowisko Ordynackiej, a konkretnie Włodzimierzowi Czarzastemu i Robertowi Kwiatkowskiemu. Podjęta w ostatniej chwili akcja interwencyjna Czarzastego, który w nocy przyjechał na Woronicza, by dyscyplinować "swoich" trzech członków w radzie nadzorczej i ewentualnie zyskać jeszcze jeden głos przeciwko ­Dworakowi, zakończyła się tylko zdyscyplinowaniem własnej ­drużyny. Nikt z pozostałych członków rady nie ugiął się, w słusznym przekonaniu, że pat przy wyborze prezesa kompromituje nie tylko radę nadzorczą, ale także KRRiTV, która postawiła na próbę dokonania jednak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego