parlamentarnych, by przekonać posłów do &lt;q&gt;"zmiany sposobu"&lt;/&gt; prac nad ustawą.<br>Od ponad tygodnia posłowie pracują po dziesięć, czasem nawet więcej godzin dziennie, a mimo to zdołali przerobić około 30 z ponad 250 artykułów ustawy. Długo jednak dyskutują niemal o każdym zdaniu, prawie do każdego przepisu wnoszą poprawki. Nikt nie próbuje dyscyplinować komisji, bo opozycja natychmiast wypomina, że podczas prac nad ustawą o &lt;name type="org"&gt;Narodowym Funduszu Zdrowia&lt;/&gt; ucinano dyskusje, ze szkodą dla jakości uchwalonych przepisów.<br>Na posiedzeniach, tak samo jak dwa lata temu, wybuchają kłótnie między prowadzącymi obrady posłankami &lt;name type="person"&gt;Barbarą Błońską-Fajfrowską&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Marią Gajecką-Bożek&lt;/&gt; a posłankami opozycji - &lt;name type="person"&gt;Elżbietą Radziszewską&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Ewą