Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
Bądź pan miłosierny, bracie sempiterny". Brzmiało to dźwięcznie i bardzo pobożnie i wszyscy w dobrej wierze powtarzali. Gdy się wydał cały niski sens sempiterny, Łąpieć byłby obity, żeby nie historia z zupą. Za ten kawał przebaczono mu tamten.
Tak Łąpieć zbierał po sklepach, kładł worki na wózek, Gawlikowski brał za dyszel i ciągnął. Do niczego więcej w tej akcji nie mógł się przydać ten ptasznik milczący, ostatnio całkiem niemowa, bo Weronka najwyraźniej go unikała, odchodziła w gwar i ruch obozu.
Gawlikowski nie poznawał jej - gdzie się podziała dzika Wercia z Grzywna?
W obozie na Królewieckiej, przy kuchni Trzeciej Barykady zjawiła się
Bądź pan miłosierny, bracie sempiterny". Brzmiało to dźwięcznie i bardzo pobożnie i wszyscy w dobrej wierze powtarzali. Gdy się wydał cały niski sens sempiterny, Łąpieć byłby obity, żeby nie historia z zupą. Za ten kawał przebaczono mu tamten.<br>Tak Łąpieć zbierał po sklepach, kładł worki na wózek, Gawlikowski brał za dyszel i ciągnął. Do niczego więcej w tej akcji nie mógł się przydać ten ptasznik milczący, ostatnio całkiem niemowa, bo Weronka najwyraźniej go unikała, odchodziła w gwar i ruch obozu.<br>Gawlikowski nie poznawał jej - gdzie się podziała dzika Wercia z Grzywna?<br>W obozie na Królewieckiej, przy kuchni Trzeciej Barykady zjawiła się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego