za wyróżniającego się oficera i jest mu wdzięczny za rolę, jaką odegrał w sprawie Contrerasa [szef tajnej policji politycznej Pinocheta]. Jednak jego bliska współpraca z Pinochetem, rola polityczna w reżimie wojskowym, silne związki z przywódcami UDI - wszystko to nie oznaczałoby dużej zmiany w siłach lądowych. Garin jest dżentelmenem, ale polityka dżentelmeńska nie jest.<br><br>Tym samym generał Garin, przystojny, wytworny, elegancki, przestał być ozdobą wojska, stał się bywalcem salonów, muzeów, sal koncertowych. Jeszcze kiedy był w służbie czynnej, utrzymywał stosunki z ambasadą polską. "Tu, na tej kanapie, na tym miejscu siedział" - pokazywał mi nie bez dumy Andrzej Jedynak.<br>Kontakty Jedynaka podtrzymałem. Dzięki