zainteresowali się nim sąsiedzi. Gdy trafiło do weterynarza, było już w takim stanie, że pozostało tylko uśpienie.<br>Nowotarskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zawiadomiło o przestępstwie prokuraturę. Jan M. zapłacił grzywnę w wysokości 600 zł.<br>Miesiąc wcześniej mieszkaniec Frydmana, Józef I. zabił psa młotkiem, a następnie powiesił go na drzewie. Wszystko działo się na oczach dzieci. W czerwcu sąd zasądził grzywnę w wysokości 1 tys. zł. Józef S. z Podszkla nie żałował swoim pupilom razów metalowym prętem. W ten niewybredny sposób traktował kota i psa.<br>Artur Ł. z Jordanowa postanowił rozerwać się strzelając z broni pneumatycznej do kota sąsiadki. Zwierzę zostało ranione. Sprawa