Miejsce do którego z żoną zawsze wracamy. Czasami wydaje nam się, że mieszkamy na stałe Tam, a nie na Górnym Śląsku. A pobyt Tu jest jedynie krótką chwilą pomiędzy bytnością Tam. Nie będę się rozwodził nad wspaniałością tych gór. Bo nie tylko o same góry tu chodzi, nie tylko o dzicz i wilki, najsmaczniejszy na świecie owczy bundz, bajecznie kolorową jesień czy mroźną zimę. Także o ludzi spotkanych Tam. <orig>Bieszczadników</> z Bieszczad i tych na oddaleniu, takich jak my. Stanowczo twierdzę, że <orig>Bieszczadnikiem</> można być nie będąc w Bieszczadach ni razu, ale można sprawdzić to tylko w jeden sposób i w