Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
porozumienia.
Unijni dyplomaci, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita", nie są zdziwieni decyzją Putina ani rozczarowani, że do haskiego spotkania nie dojdzie. - Porozumienie w czterech podstawowych obszarach współpracy z Rosją nie było gotowe. Spotkanie nie miałoby więc sensu - powiedział nam jeden z unijnych ambasadorów.
Rosja chciałaby podpisania porozumienia o współpracy w wybranych dziedzinach: gospodarce i kulturze. Unia twierdzi, że takie umowy nie mają sensu, że trzeba uzgodnić całościowe porozumienie obejmujące także politykę zagraniczną oraz sprawiedliwość i sprawy wewnętrzne. Putinowi takie podejście się nie spodobało, bo musiałby wtedy dyskutować z całą Unią o wojnie w Czeczenii, zobowiązać się do zakończenia sporów granicznych z Estonią
Unijni dyplomaci, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita", nie są zdziwieni decyzją Putina ani rozczarowani, że do haskiego spotkania nie dojdzie. - Porozumienie w czterech podstawowych obszarach współpracy z Rosją nie było gotowe. Spotkanie nie miałoby więc sensu - powiedział nam jeden z unijnych ambasadorów.
Rosja chciałaby podpisania porozumienia o współpracy w wybranych dziedzinach: gospodarce i kulturze. Unia twierdzi, że takie umowy nie mają sensu, że trzeba uzgodnić całościowe porozumienie obejmujące także politykę zagraniczną oraz sprawiedliwość i sprawy wewnętrzne. Putinowi takie podejście się nie spodobało, bo musiałby wtedy dyskutować z całą Unią o wojnie w Czeczenii, zobowiązać się do zakończenia sporów granicznych z Estonią
porozumienia.<br>Unijni dyplomaci, z którymi rozmawiała <name type="org">"Rzeczpospolita"</>, nie są zdziwieni decyzją <name type="person">Putina</> ani rozczarowani, że do haskiego spotkania nie dojdzie. - Porozumienie w czterech podstawowych obszarach współpracy z <name type="place">Rosją</> nie było gotowe. Spotkanie nie miałoby więc sensu - powiedział nam jeden z unijnych ambasadorów.<br><name type="place">Rosja</> chciałaby podpisania porozumienia o współpracy w wybranych dziedzinach: gospodarce i kulturze. <name type="org">Unia</> twierdzi, że takie umowy nie mają sensu, że trzeba uzgodnić całościowe porozumienie obejmujące także politykę zagraniczną oraz sprawiedliwość i sprawy wewnętrzne. <name type="person">Putinowi</> takie podejście się nie spodobało, bo musiałby wtedy dyskutować z całą <name type="org">Unią</> o wojnie w <name type="place">Czeczenii</>, zobowiązać się do zakończenia sporów granicznych z <name type="place">Estonią
