co się z tobą dzieje, te myśli sprzeczne, kłębowisko mroczne, mrowisko łaskoczące z epicentrum psychiki, tu jedyna rada: musisz iść ze mną do Roberta i dać mu w mordę, męskość natychmiast odzyskasz, wspomnisz moje słowa", "w mordę?", "w mordę!", "a pójdziesz ze mną?", "oczywiście, zawsze jestem po stronie ludzi szlachetnych", "dziękuję, Stasiu, więc powiadasz: w mordę?", "w mordę, w japę, w pysk potwora!", "tak, to jest rozwiązanie, męskość odzyskam", "przypuszczam, że Wanda tam jeszcze jest, i jej obecność będzie katalizatorem", "ale czy bicie w twarz człowieka nie jest poniżaniem samego siebie, czy to nie jest właśnie potworność?", "nie poznaję cię, Heniu