Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 35
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
swe miejsca pracy, poprzez blokadę placu i ewentualne powstrzymywanie Straży Miejskiej i policji, gdyby usiłowano likwidować ich stragany. - Wszyscy zostajemy tu na noc - mówiła starsza kobieta. - Siedzimy spokojnie - instruował ktoś ze Zrzeszenia - tylko obserwujemy, jak niszczą nam miejsca pracy. Jeśli ktoś chce się wypowiadać, robi to we własnym imieniu.
Nowy dzierżawca - Maciej Ciaptak (raczej jest nim Andrzej Stoch i Roman Bulas, który rzekł do mnie, przyszedłszy na plac wchodzimy tu od jutra, choć 7 dni to ustawowy czas na uprawomocnienie się przetargu, w którym jego przegrani uczestnicy mogą się odwołać) jeszcze się na placu nie pokazał, podobno nawet nie podpisał jeszcze
swe miejsca pracy, poprzez blokadę placu i ewentualne powstrzymywanie Straży Miejskiej i policji, gdyby usiłowano likwidować ich stragany. - Wszyscy zostajemy tu na noc - mówiła starsza kobieta. - Siedzimy spokojnie - instruował ktoś ze Zrzeszenia - tylko obserwujemy, jak niszczą nam miejsca pracy. Jeśli ktoś chce się wypowiadać, robi to we własnym imieniu.<br>Nowy dzierżawca - Maciej Ciaptak (raczej jest nim Andrzej Stoch i Roman Bulas, który rzekł do mnie, przyszedłszy na plac wchodzimy tu od jutra, choć 7 dni to ustawowy czas na uprawomocnienie się przetargu, w którym jego przegrani uczestnicy mogą się odwołać) jeszcze się na placu nie pokazał, podobno nawet nie podpisał jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego