Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
pijących. Twierdził: "Mnie to wcale nie przeszkadza, mam prawo pogadać z każdym, a to, że stoję z chłopakami, którzy rozpijają flaszkę, o niczym nie świadczy. Mógłbym im sam polewać i nic by mi to nie zaszkodziło. Ja przecież nie piję". No i niestety, stało się - Konrad ocknął się dopiero po dziesięciodniowym ciągu. Dzisiaj już spokojnie przyznaje: "Nie miałem racji, bo wciąż rzucałem wyzwanie wódce".
Anka: Uznanie własnej bezsilności wobec alkoholu oznacza również, że człowiek jest gotów zaakceptować wszystkie konsekwencje tego faktu: na pierwszym miejscu oczywiście konieczność utrzymywania abstynencji, ale też postępowania w sposób, który chroni przed zapiciem. Mówimy czasem, że musi
pijących. Twierdził: &lt;q&gt;"Mnie to wcale nie przeszkadza, mam prawo pogadać z każdym, a to, że stoję z chłopakami, którzy rozpijają flaszkę, o niczym nie świadczy. Mógłbym im sam polewać i nic by mi to nie zaszkodziło. Ja przecież nie piję".&lt;/&gt; No i niestety, stało się - Konrad ocknął się dopiero po dziesięciodniowym ciągu. Dzisiaj już spokojnie przyznaje: &lt;q&gt;"Nie miałem racji, bo wciąż rzucałem wyzwanie wódce".&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Anka: Uznanie własnej bezsilności wobec alkoholu oznacza również, że człowiek jest gotów zaakceptować wszystkie konsekwencje tego faktu: na pierwszym miejscu oczywiście konieczność utrzymywania abstynencji, ale też postępowania w sposób, który chroni przed zapiciem. Mówimy czasem, że musi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego