Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
zaczyna odpinać metalowe guziki swoich błękitnych dżinsów.

JAROSŁAW
Dobrze mówisz! On ma niepozorne dłonie i niepozorną całą resztę! A spójrz na mnie!

Jarosław zdołał zręcznie wyskoczyć ze spodni i teraz w samych szpongach kołysze się jak gwiazda Chippendalesów.

Ewa patrzy na niego przez chwilę, po czym sięga do portfela, wyjmuje dziesięciozłotowy banknot i zręcznie wsuwa za szpongi. Jarosław zdezorientowany zastyga.

JAROSŁAW
Co to znaczy?

EWA
Łańcuch - pół biedy, tatuaż - pies cię jechał, ale szpongi! Jarosław, daruj, wymiękam.

JAROSŁAW

(zdezorientowany)
"Wymiękam" to źle czy okay?!

EWA
Bardzo daleko od okay!

W tym momencie słychać dzwonek do drzwi. Jarosław niepomny na swój skąpy
zaczyna odpinać metalowe guziki swoich błękitnych dżinsów.<br><br>JAROSŁAW<br>Dobrze mówisz! On ma niepozorne dłonie i niepozorną całą resztę! A spójrz na mnie!<br><br>Jarosław zdołał zręcznie wyskoczyć ze spodni i teraz w samych szpongach kołysze się jak gwiazda Chippendalesów.<br><br>Ewa patrzy na niego przez chwilę, po czym sięga do portfela, wyjmuje dziesięciozłotowy banknot i zręcznie wsuwa za szpongi. Jarosław zdezorientowany zastyga.<br><br>JAROSŁAW<br>Co to znaczy?<br><br>EWA<br>Łańcuch - pół biedy, tatuaż - pies cię jechał, ale szpongi! Jarosław, daruj, wymiękam.<br><br>JAROSŁAW<br><br>(zdezorientowany)<br>"Wymiękam" to źle czy okay?!<br><br>EWA<br>Bardzo daleko od okay!<br><br>W tym momencie słychać dzwonek do drzwi. Jarosław niepomny na swój skąpy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego