Czytelnicy poezji apelują, między historią a współczesnością, wiersz Miesiąc serca i pamięci narodowej, a nawet między mówiącym a nim samym: <br><gap><br> Porozumienie jednak nie następuje. Język nie przystaje do rzeczywistości, a "czytelnicy poezji apelują o światło". W latach siedemdziesiątych poeta buntując się miał intencję ingerowania w przyszłość. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych przyszłość prawie nie istnieje, a raczej "Przyszłość istnieje, lecz wiemy o niej]tak mało". Poeta wydaje się tym, który zna czas inny, ale to nie czas teraźniejszy jak w wierszu Lata trzydzieste.<br><gap><br> Poeta jest nie tylko emigrantem "realnym", emigrantem miejsc, miast.<br> Właśnie ten poeta, który przywiązywał tak wielką wagę do