znacznie później, po wielu latach uświadomiłem sobie, a właściwie dopuściłem dawne podejrzenie do świadomości, że tak naprawdę to zostałem uwiedziony, jeśli nie wręcz zgwałcony. Przyjemny był to gwałt, ale jednak gwałt. <br>Nawet nie wiedziałem, czy byłem jej pierwszym, no bo skąd miałem wiedzieć, skoro nie miałem żadnego doświadczenia ani z dziewicami, ani z niedziewicami. Do dziś tego nie wiem, nigdy też jej o to nie pytałem, czy owej wspaniałej niedzieli przestała być dziewicą, czy też przestała nią być nie wiadomo jak dawno temu i z kim. <br>Tymczasem do Krakowa zbliżał się front radziecki. Jeszcze tylko raz odwiedziłem Baśkę przed wkroczeniem Rosjan