Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
dotyczące scenariusza. - Bardzo chciałam pokazać niewinność tej dziewczyny. Jest odrobinę prowokacyjna, ale dopiero uczy się swojej seksualności, więc nie ma w tym nic złego i wyrachowanego - opowiada Natalie. - Kiedy pierwszy raz czytałam scenariusz, było w nim kilka "rozbieranych" i parę brutalnych scen. Na moją prośbę Luc z nich zrezygnował.
Zresztą dziewięćdziesiąt procent scenariuszy, które Natalie dostaje do czytania, zawiera sceny erotyczne. Na razie aktorka je odrzuca. Mówi, że może kiedyś rozbierze się przed kamerą, ale tylko jeśli będzie to naprawdę konieczne i uzasadnione. Właśnie ze względu na zbyt odważne sceny rozbierane odrzuciła propozycję zagrania "Lolity" w remake'u ekranizacji skandalizującej powieści Vladimira Nabokova
dotyczące scenariusza. - Bardzo chciałam pokazać niewinność tej dziewczyny. Jest odrobinę prowokacyjna, ale dopiero uczy się swojej seksualności, więc nie ma w tym nic złego i wyrachowanego - opowiada Natalie. - Kiedy pierwszy raz czytałam scenariusz, było w nim kilka "rozbieranych" i parę brutalnych scen. Na moją prośbę Luc z nich zrezygnował. <br>Zresztą dziewięćdziesiąt procent scenariuszy, które Natalie dostaje do czytania, zawiera sceny erotyczne. Na razie aktorka je odrzuca. Mówi, że może kiedyś rozbierze się przed kamerą, ale tylko jeśli będzie to naprawdę konieczne i uzasadnione. Właśnie ze względu na zbyt odważne sceny rozbierane odrzuciła propozycję zagrania "Lolity" w remake'u ekranizacji skandalizującej powieści Vladimira Nabokova
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego