Ja nie wiem, czy mężczyźni nie trzydzieści pięć.</><br><who2>Nie jestem tak bardzo zorientowana, jakie są wymogi co do stażu pracy do uzyskania emerytury.</><br><who3><vocal desc="yyy"> Poczekaj. Mężczyźni chyba trzydzieści pięć lat. Tak mi się coś wydaje. No ale pomijając wszystko, jeżeli pracujesz u prywaciarza i masz połowę lat przepracowanych tak sobie na dziko, a wiadomo, że czas leci, wiek też, nie, no i gdzie uzbierasz te lata pracy? Nigdzie.</><br><who2>No i przychodzi wiek, kiedy człowiek jest niesprawny i <overlap>nie ma środków do życia,</> praktycznie rzecz biorąc.</><br><who3><overlap>No właśnie.</> A teraz w tych czasach to wiesz, człowiek pięćdziesięcioletni to już jest schorowany...</><br><who2>Styrany życiem