Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
się.
Gdy tylko w Polsce obejmę władzę,
sztuczne nawozy zaraz wprowadzę,
gdzie grykę sieje wsteczny feudał,
tam nawozowe uczynię cuda,
wydajność upraw to nie są mrzonki!
Lecz wprzód mi powiedz, jak tam kiszonki.
Czy Ukraina także z nich słynie?

TARAS
Taras:
Kiszonek mnoho na Ukrainie!
Bywa, że mija za dzionkiem dzionek,
a tam nic nie ma oprócz kiszonek,
bo choć wspaniała u nas uprawa,
na polach kiśnie zboże i trawa,
gdyż wróg klasowy wciąż spuszcza deszcze,
a my silosów nie mamy jeszcze.
Stąd z paszą kłopot. Radziecka władza
makuchy musi ciągle sprowadzać,
a na to nużne cenne dewizy,
stąd też w
się.<br>Gdy tylko w Polsce obejmę władzę,<br>sztuczne nawozy zaraz wprowadzę,<br>gdzie grykę sieje wsteczny feudał,<br>tam nawozowe uczynię cuda,<br>wydajność upraw to nie są mrzonki!<br>Lecz wprzód mi powiedz, jak tam kiszonki.<br>Czy Ukraina także z nich słynie?<br><br> TARAS<br> Taras:<br>Kiszonek &lt;orig&gt;mnoho&lt;/&gt; na Ukrainie!<br>Bywa, że mija za dzionkiem dzionek,<br>a tam nic nie ma oprócz kiszonek,<br>bo choć wspaniała u nas uprawa,<br>na polach kiśnie zboże i trawa,<br>gdyż wróg klasowy wciąż spuszcza deszcze,<br>a my silosów nie mamy jeszcze.<br>Stąd z paszą kłopot. Radziecka władza<br>makuchy musi ciągle sprowadzać,<br>a na to nużne cenne dewizy,<br>stąd też w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego