Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
umęczonym wzrokiem. Można było pomyśleć, że się o coś modli. - Panie Widmar - powiedział nagle - Boruch
pyta mnie się dzisiaj, dlaczego jestem taki mały. - Boruch? Kto to?
- Mój syn. Dlaczego, tata, ty jesteś taki maleńki? Czy ty jesteś mały chłopczyk?
Stary Widmar słuchał z wielką uwagą. Coś kojącego było w tym dziwnym opowiadaniu. "Mój Boże - myślał jednocześnie - gdyby taki nastrój panował i między nami!

Dlaczego nie możemy mieć dzieci? Ach, moja najdroższa!"
- Nie jestem mały chłopak, odpowiadam, jestem tylko niskiego wzrostu. - Aha, rozumiem, to w takim razie jesteś garbaty. - Nie, odpowiadam, nie jestem garbaty. Zwyczajnie jestem sobie niski. Zobacz, są przecie ludzie
umęczonym wzrokiem. Można było pomyśleć, że się o coś modli. - Panie Widmar - powiedział nagle - Boruch<br>pyta mnie się dzisiaj, dlaczego jestem taki mały. - Boruch? Kto to?<br>- Mój syn. Dlaczego, tata, ty jesteś taki maleńki? Czy ty jesteś mały chłopczyk?<br>Stary Widmar słuchał z wielką uwagą. Coś kojącego było w tym dziwnym opowiadaniu. "Mój Boże - myślał jednocześnie - gdyby taki nastrój panował i między nami!<br>&lt;page nr=14&gt;<br> Dlaczego nie możemy mieć dzieci? Ach, moja najdroższa!"<br>- Nie jestem mały chłopak, odpowiadam, jestem tylko niskiego wzrostu. - Aha, rozumiem, to w takim razie jesteś garbaty. - Nie, odpowiadam, nie jestem garbaty. Zwyczajnie jestem sobie niski. Zobacz, są przecie ludzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego