Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
sławnej szkoły w warszawskich Łazienkach - to było coś. Nie zniechęciła mnie wiadomość, że na jedno miejsce przypada 20 kandydatów, a już zupełnie nie przejmowałam się tym, że przedtem właściwie nigdy nic nie narysowałam.
Nie miałam wymaganej teczki, trochę rysunków jednak zrobiłam, trochę pozbierałam od kolegów i poszłam na egzamin. O dziwo - przyjęli mnie. A co jeszcze dziwniejsze - dawałam sobie potem nieźle radę. Zarzucali mi tylko, że moje malowanie jest strasznie teatralne. Jeśli martwa natura - nie wystarczał mi błyszczący dzbanek i coś matowego, musiał być dzbanek i zwiędły kwiat. Wszystko musiało coś znaczyć.
Siedziałam w jednej ławce z Jurkiem Janiszewskim, tym który
sławnej szkoły w warszawskich Łazienkach - to było coś. Nie zniechęciła mnie wiadomość, że na jedno miejsce przypada 20 kandydatów, a już zupełnie nie przejmowałam się tym, że przedtem właściwie nigdy nic nie narysowałam.<br>Nie miałam wymaganej teczki, trochę rysunków jednak zrobiłam, trochę pozbierałam od kolegów i poszłam na egzamin. O dziwo - przyjęli mnie. A co jeszcze dziwniejsze - dawałam sobie potem nieźle radę. Zarzucali mi tylko, że moje malowanie jest strasznie teatralne. Jeśli martwa natura - nie wystarczał mi błyszczący dzbanek i coś matowego, musiał być dzbanek i zwiędły kwiat. Wszystko musiało coś znaczyć.<br>Siedziałam w jednej ławce z Jurkiem Janiszewskim, tym który
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego