Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
przeprowadzce, załamał ręce, kiedy zobaczył, że pianino nie mieści się na wąskiej klatce schodowej - dwupokojowe mieszkanie służbowe, które nam przydzielono, usytuowane było na pierwszym piętrze i nijak nie dawało się wykręcić na schodach, mimo, że pomóc chciało nam pół PGR-u. Przyszedł dyrektor, popatrzył i za kilka minut przyjechał wielki dźwig budowlany. Kwadrans później pianino stało w pokoju.
Wszystko szło pomyślnie przez pierwszy tydzień, potem zaczęły się schody. Pomijając już niemożność prowadzenia jakiejkolwiek kulturalnej działalności w godzinach pracy, zaczęliśmy się zastanawiać, po co my właściwie jesteśmy tutaj potrzebni. To znaczy, dla ludzi, dla zwyczajnych pracowników już wkrótce okazaliśmy się przydatni. Najpierw
przeprowadzce, załamał ręce, kiedy zobaczył, że pianino nie mieści się na wąskiej klatce schodowej - dwupokojowe mieszkanie służbowe, które nam przydzielono, usytuowane było na pierwszym piętrze i nijak nie dawało się wykręcić na schodach, mimo, że pomóc chciało nam pół PGR-u. Przyszedł dyrektor, popatrzył i za kilka minut przyjechał wielki dźwig budowlany. Kwadrans później pianino stało w pokoju.<br>Wszystko szło pomyślnie przez pierwszy tydzień, potem zaczęły się schody. Pomijając już niemożność prowadzenia jakiejkolwiek kulturalnej działalności w godzinach pracy, zaczęliśmy się zastanawiać, po co my właściwie jesteśmy tutaj potrzebni. To znaczy, dla ludzi, dla zwyczajnych pracowników już wkrótce okazaliśmy się przydatni. Najpierw
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego