Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 26
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
znalazła sobie przytulne miejsce, żyją dostatnio, jeżdżą po całym świecie. Wysokie Tatry w przekonaniu chatara z "Terinki" nie nadają się do urządzania masowych imprez, nie są też dobrym miejscem na dużą stację narciarstwa zjazdowego.

*

Tylko koks do ogrzewania schroniska, 15 ton na rok, przywożony jest helikopterem, całą resztę zaopatrzenia nosicze dźwigają do Chaty Téry'ego na plecach. - W sezonie mamy trzech, czterech "szerpów", - mówi Miro - robią jeden kurs w ciągu dnia, zabierają 60 do 100 kg, idą w górę 2 do 5 godzin. Mieliśmy takiego, który wynosił po 120 kg. Trzy dni pracują, jeden dzień odpoczywają. W ciągu ostatnich ośmiu lat nasza
znalazła sobie przytulne miejsce, żyją dostatnio, jeżdżą po całym świecie. Wysokie Tatry w przekonaniu &lt;orig&gt;chatara&lt;/&gt; z "Terinki" nie nadają się do urządzania masowych imprez, nie są też dobrym miejscem na dużą stację narciarstwa zjazdowego.<br><br>*<br><br>Tylko koks do ogrzewania schroniska, 15 ton na rok, przywożony jest helikopterem, całą resztę zaopatrzenia &lt;orig&gt;nosicze&lt;/&gt; dźwigają do Chaty Téry'ego na plecach. - W sezonie mamy trzech, czterech &lt;orig&gt;"szerpów"&lt;/&gt;, - mówi Miro - robią jeden kurs w ciągu dnia, zabierają 60 do 100 kg, idą w górę 2 do 5 godzin. Mieliśmy takiego, który wynosił po 120 kg. Trzy dni pracują, jeden dzień odpoczywają. W ciągu ostatnich ośmiu lat nasza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego