Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
osłaniając usta ręką rzekł dobitnie: - Człowiek pod prądem! Wyłączyć prąd!

I natychmiast potem w hali maszyn zahuczał alarmujący sygnał. Posłuszny temu żałosnemu dźwiękowi stojący koło tablicy rozdzielczej monter Izaak Gold pociągnął natychmiast za dźwignię i przesunął ją na sto osiemdziesiąt stopni. Wtedy w całym mieście zgasło światło. Trzymając rękę na dźwigni, monter rozdzielczy Izaak Gold zawołał na całą halę:
- Co się stało? Cholery!!!
Zgaszenie światła w Szpitalu Wszystkich Świętych wywołało podwójny popłoch. Była to pora kolacji, chorzy rozeszli się po salach, więc na korytarzu pierwszego piętra była tylko przełożona i sanitariusz Paweł. Siostra niosła tacę z lekarstwami, sanitariusz trzymał oburącz drewniany
osłaniając usta ręką rzekł dobitnie: - Człowiek pod prądem! Wyłączyć prąd!<br>&lt;page nr=240&gt;<br>I natychmiast potem w hali maszyn zahuczał alarmujący sygnał. Posłuszny temu żałosnemu dźwiękowi stojący koło tablicy rozdzielczej monter Izaak Gold pociągnął natychmiast za dźwignię i przesunął ją na sto osiemdziesiąt stopni. Wtedy w całym mieście zgasło światło. Trzymając rękę na dźwigni, monter rozdzielczy Izaak Gold zawołał na całą halę:<br>- Co się stało? Cholery!!!<br>Zgaszenie światła w Szpitalu Wszystkich Świętych wywołało podwójny popłoch. Była to pora kolacji, chorzy rozeszli się po salach, więc na korytarzu pierwszego piętra była tylko przełożona i sanitariusz Paweł. Siostra niosła tacę z lekarstwami, sanitariusz trzymał oburącz drewniany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego