oznaczało początek drogi bojowej.<br>Pilot prowadzącego Kruka przerzucił centralny włącznik uzbrojenia w górne położenie. Naprowadzane laserem, inteligentne bomby Paveway miały za moment rozbić w puch masywne pokrywy poszczególnych silosów, zanim dywizjon zrzuci na nie całą masę jednotonowych, stalowych bomb MK-84.<br>Młody dowódca dywizjonu wcisnął czarny guzik nadajnika na zdwojonej dźwigni sterowania silnikami.<br> - Uwaga grupa, cel przed nami, karuzela...<br>Rozluźniona grupa Ravenów wzbiła się w niebo dość łagodną "górką" i prawie równocześnie odpaliła całą masę zielonopomarańczowych, wydzielających ciepło flar, dezorientujących przeciwlotnicze rakiety na podczerwień. Zaraz potem nastąpił atak. Pierwszy odpalił rakiety dowódca grupy i ostro skręcił nad pustynię. Ostry jak błyskawica