krajów świata, w tym i demokratycznych, uważa się w USA za anachronizm - tylko 0,7 proc. wyborców głosuje w ten sposób.<br><br><tit>Komputery też się mylą</><br><br>W Ameryce wszystko musi być nowoczesne, więc już w 1869 r. wynaleziono tam maszyny do głosowania, w których, by zaznaczyć swój wybór, pociąga się za dźwignie. Chociaż mechaniczne maszyny - jak ustalono - mylą się nie mniej często jak karty perforowane, wytrwały dzielnie do dzisiejszego dnia i korzysta z nich jeszcze ten sam odsetek (14 proc.) wyborców. Tymczasem z badań wynika, że najbardziej trafne, to znaczy zgodne z wolą wyborców, rezultaty daje głosowanie ręczne, choć niekoniecznie połączone ze