w przyjemnej okolicy blisko Moncika, blisko plaży, prawie widać morze". Mieści się w "starej, piętrowej willi", "urządzone po domowemu, skórzane kanapy sofy, dywan, lampki, firanki". "Mimo że "dominuje ostra czerwień ścian", to "można się wybitnie zrelaksować". "Ogólnie chillout".<br>SPATIF<br><gap><br>"Historyczne i kultowe miejsce", "Obowiązują karty klubowe" a "wejście jest na dzwonek, ale warto próbować". "Miejsce spotkań różnych artystów", "trudny do określenia", "miszmasz industrialno-klubowy". "Najlepsze pierogi ruskie". Jest też "legendarny barman Wojtek".<br><gap><br>Warszawa<br>ARTIBUS<br><gap><br>"Przepych, purpura i złoto". "Superekskluzywna" klubo-restauracja w podziemiach Zachęty. Miejsce "dla koneserów". "Współwłaścicielem jest Fibak, współprojektantem Arkadius, na ścianach galeria obrazów polskich malarzy"', "wszystko w purpurach