zjawiska, które stają się nam niezbędne czy też bez których, naszym zdaniem, nie możemy się obejść. Istnieje więc możliwość uzależnienia się od dającego doraźną poprawę leku, także od osób: opiekuna, rodziców, przyjaciół, lekarza, masażysty, bioenergoterapeuty, redukujących lęk i dających subiektywne choćby poczucie bezpieczeństwa, a także od rozmaitych form terapii, zwłaszcza efektownych (hipnoza). Dotyczy to również procedur religijnych i parareligijnych, dających doraźną czy długotrwałą poprawę, jak np. spowiedź czy medytacje, a nawet... telefonu, dającego gwarancję łączności ze światem i uzyskania ewentualnej pomocy, niezależnie od jej rodzaju.<br><name type="person">Lee Jamplolsky</> interpretując uzależnienia w kategoriach ogólnoludzkiej tendencji poszukiwania szczęścia, zdrowia i dobrostanu, pisze:<br>"Większość z