Typ tekstu: Książka
Autor: Antoszewski Roman
Tytuł: Kariera na trzy karpie morskie
Rok: 2000
może opisy tego, co stworzył. Co wtedy pozostanie z Wita Stwosza? - frasował się staruszek.
Pani profesorowa patrzyła z uwielbieniem na swojego wielkiego małżonka, Baśka nie wtrącała się do tych rozważań, może słyszała je już wiele razy. Wyglądało na to, że profesor miał obsesję na punkcie przemijania dzieł, dręczyła go sprawa efemeryczności rzeczy wielkich. Walczył z nią na swój sposób i niepokoiła go mizerna skuteczność tej walki. Wojna dawała wiele okazji do tego rodzaju rozważań.
A co pozostanie po moich stworzonkach? - zadawałem sobie pytanie przysłuchując się wywodom profesora. Bo nie zawsze były nieśmiertelne dzieląc swoje maleńkie ciałko na dwie prawie równe połowy
może opisy tego, co stworzył. Co wtedy pozostanie z Wita Stwosza? - frasował się staruszek. <br>Pani profesorowa patrzyła z uwielbieniem na swojego wielkiego małżonka, Baśka nie wtrącała się do tych rozważań, może słyszała je już wiele razy. Wyglądało na to, że profesor miał obsesję na punkcie przemijania dzieł, dręczyła go sprawa efemeryczności rzeczy wielkich. Walczył z nią na swój sposób i niepokoiła go mizerna skuteczność tej walki. Wojna dawała wiele okazji do tego rodzaju rozważań. <br>A co pozostanie po moich stworzonkach? - zadawałem sobie pytanie przysłuchując się wywodom profesora. Bo nie zawsze były nieśmiertelne dzieląc swoje maleńkie ciałko na dwie prawie równe połowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego