Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
mieszkańcy Waksmundu nie mają przekonania do wybranej technologii? Nie - nie słychać głosów, by istniała lepsza. Może dałoby się znaleźć bardziej dogodne miejsce na lokalizację zakładu utylizacji odpadów? Nie - nikt nie przedstawił alternatywnych propozycji.
Wygląda na to, że nie, bo nie. A zdawałoby się, że na Podhalu ludzie nadal nie są egoistami i potrafią się skrzyknąć, żeby zrobić coś dla wspólnego dobra. Można jeszcze podumać o solidarności, którą kiedyś uczyniliśmy sztandarowym zawołaniem, albo o nauce Kościoła zwanej solidaryzmem społecznym...
Złe idzie ze świata i czai się już w opłotkach. Zamierają dobre obyczaje. Co górala obchodzą inni górale... Sąsiad niedługo będzie obcym, swój
mieszkańcy Waksmundu nie mają przekonania do wybranej technologii? Nie - nie słychać głosów, by istniała lepsza. Może dałoby się znaleźć bardziej dogodne miejsce na lokalizację zakładu utylizacji odpadów? Nie - nikt nie przedstawił alternatywnych propozycji.<br>Wygląda na to, że nie, bo nie. A zdawałoby się, że na Podhalu ludzie nadal nie są egoistami i potrafią się skrzyknąć, żeby zrobić coś dla wspólnego dobra. Można jeszcze podumać o solidarności, którą kiedyś uczyniliśmy sztandarowym zawołaniem, albo o nauce Kościoła zwanej solidaryzmem społecznym...<br>Złe idzie ze świata i czai się już w opłotkach. Zamierają dobre obyczaje. Co górala obchodzą inni górale... Sąsiad niedługo będzie obcym, swój
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego