jak wiadomo - występuje pod różnymi postaciami, a to szybkiego samochodu, a to pięknej kobiety, a to znów stosiku zielonych banknotów. Potrafi opętać nawet najbardziej niewinną duszyczkę. Jeżeli stwierdzisz, że twoja kobieta wydała wszystkie oszczędności na nową bieliznę, przestała sprzątać mieszkanie i ogląda tylko telenowele, prawdopodobnie jest opętana i musisz sprowadzić egzorcystę. Oczywiście, najlepiej, żeby był nim sam papież, ale wystarczy i zwykły diecezjalny "ghostbuster". Dlaczego papież? Bo papież ma kunszt, którym we wrześniu wykazał się na placu przed Bazyliką św. Piotra w Rzymie. Jak napisał Super Express "skromna dotąd 19-latka zaczęła wrzeszczeć i krzyczeć na Ojca Świętego, obrzucając go stekiem