Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
bez popisywania się nią, zdolności organizacyjne, umiejętność narzucenia swego zdania innym, a równocześnie dostosowanie się do najsłabszego uczestnika wycieczki i takie prowadzenie grupy, by nikt nie poczuł się jak piąte koło u wozu. Góry mają dawać radość i wypoczynek, przeżycia z graniowych wędrówek powinny być opromienione blaskiem romantycznej i nieco egzotycznej przygody, a nie straszyć po nocach jako makabryczne sny. W niebezpiecznym terenie przewodnik musi tak prowadzić grupę, by uzmysłowić wszystkim realnie istniejące zagrożenie (na przykład zboczenia ze szlaku), nie odbierając jednak turystom radości obcowania z górami. Trudna to rola, ale jednak wdzięczna.
Masyw Czerwonych Wierchów odwiedzany jest latem i zimą
bez popisywania się nią, zdolności organizacyjne, umiejętność narzucenia swego zdania innym, a równocześnie dostosowanie się do najsłabszego uczestnika wycieczki i takie prowadzenie grupy, by nikt nie poczuł się jak piąte koło u wozu. Góry mają dawać radość i wypoczynek, przeżycia z graniowych wędrówek powinny być opromienione blaskiem romantycznej i nieco egzotycznej przygody, a nie straszyć po nocach jako makabryczne sny. W niebezpiecznym terenie przewodnik musi tak prowadzić grupę, by uzmysłowić wszystkim realnie istniejące zagrożenie (na przykład zboczenia ze szlaku), nie odbierając jednak turystom radości obcowania z górami. Trudna to rola, ale jednak wdzięczna.<br>Masyw Czerwonych Wierchów odwiedzany jest latem i zimą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego