Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
losów. Tak, któż to jest - ów lekarz ginekolog, który mościł sobie gniazdko według swoich wewnętrznych kryteriów "domowego szczęścia", a w które ja mam oto siąść jak kukułka (jak krab) - akceptując wszystkie wyrażone tu abstrakcyjnie i ściśle wewnętrzne wymiary. Bo przecież o te wewnętrzne wymiary chodzi. Kiedy mieszkanie jest zużyte długotrwałą egzystencją, tym wszystkim, co się stawało, przemieniało w ciągłym przewalaniu "znalezionego z nieznalezionym", "osiągniętego ze spartaczonym", to mieszkanie nabiera wyrazu, który powoduje, że się nadaje do generalnego remontu. Oczywiście jedynie dla tego tak zwanego przyszłego właściciela... bo dla byłego jest czymś oczywistym, można by rzec: dopasowanym na złe i dobre, na
losów. Tak, któż to jest - ów lekarz ginekolog, który mościł sobie gniazdko według swoich wewnętrznych kryteriów "domowego szczęścia", a w które ja mam oto siąść jak kukułka (jak krab) - akceptując wszystkie wyrażone tu abstrakcyjnie i ściśle wewnętrzne wymiary. Bo przecież o te wewnętrzne wymiary chodzi. Kiedy mieszkanie jest zużyte długotrwałą egzystencją, tym wszystkim, co się stawało, przemieniało w ciągłym przewalaniu "znalezionego z nieznalezionym", "osiągniętego ze spartaczonym", to mieszkanie nabiera wyrazu, który powoduje, że się nadaje do generalnego remontu. Oczywiście jedynie dla tego tak zwanego przyszłego właściciela... bo dla byłego jest czymś oczywistym, można by rzec: dopasowanym na złe i dobre, na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego