Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mieście, trupi blask witryn zamkniętych sklepów, dygot serca, kiedy po porannej kawie i lekturze gazety dzień już w zasadzie dobiegł końca, choć obiektywnie i zbytecznie dopiero się zaczyna. Prawda samotności ma upiorne dekoracje.
6. Samotność rozumiana jako nieobecność drugiego człowieka, jako głód drugiego człowieka, jako tęsknota za drugim człowiekiem, jako egzystencjalne niespełnienie jest, ma się rozumieć, przykra. Jest prawdą, ale jest to prawda trudna do zniesienia. Ale gorsze od głodu jest oszukiwanie głodu. Ale gorsze od tęsknoty jest frajerskie zapewnianie samego siebie, że już się nie tęskni. Ale gorsze od prawdziwego niespełnienia jest spełnienie pozorne. O te wszystkie fiaska niepojęcie łatwo
mieście, trupi blask witryn zamkniętych sklepów, dygot serca, kiedy po porannej kawie i lekturze gazety dzień już w zasadzie dobiegł końca, choć obiektywnie i zbytecznie dopiero się zaczyna. Prawda samotności ma upiorne dekoracje.<br>6. Samotność rozumiana jako nieobecność drugiego człowieka, jako głód drugiego człowieka, jako tęsknota za drugim człowiekiem, jako egzystencjalne niespełnienie jest, ma się rozumieć, przykra. Jest prawdą, ale jest to prawda trudna do zniesienia. Ale gorsze od głodu jest oszukiwanie głodu. Ale gorsze od tęsknoty jest frajerskie zapewnianie samego siebie, że już się nie tęskni. Ale gorsze od prawdziwego niespełnienia jest spełnienie pozorne. O te wszystkie fiaska niepojęcie łatwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego