codzienności, przeżycia złudy wolnej wędrówki" </>(1976, s. 34). <br>Jak zawsze największy ciężar wojen i walk religijnych ponosiło chłopstwo. Pocieszeniem była modlitwa, wiara w sprawiedliwość, która nastąpi na tamtym świecie, narastało jednak poczucie własnej krzywdy i odrębności. Na tym tle <q>"[...] rozkwita w niebywały sposób sztuka chłopska i dla chłopów tworzona, wsparta ekonomicznie przez rosnąca w ciągu XIX w. także finansowa niezależność niektórych warstw wiejskich. Przychodzi "złoty wiek" rzeźby ludowej, która wysuwa się na czoło osiągnięć artystycznych kultury wsi polskiej" </>(Piwocki, 1976, s. 132, 133). Autorami tych rzeźb byli zarówno sprawni, kształceni rzemieślnicy (pracujący również na potrzeby prowincjonalnych kościołów), jak i snycerze, wywodzący