czysto naukowa, ekonomia czysto ekonomiczna,<br>czysto polityczna polityka, tak samo religia ma być czysto religijna.<br>Toteż coraz bardziej traci ona łączność z konkretnym życiem" (Koniec<br>czasów nowożytnych). Aby uniknąć błędnej interpretacji tego cytatu,<br>trzeba podkreślić, że Guardiniemu nie chodzi o negację wewnętrznych<br>reguł i swoistej autonomii nauki, polityki, sztuki czy ekonomii.<br>Przeciwstawia się on natomiast zasadzie, by chrześcijanin, działając w<br>świecie polityki, nauki lub ekonomii, zawieszał niejako swe<br>chrześcijaństwo "na kołku". Sekularyzacja bowiem to nie proces<br>zamykania pustych kościołów czy niepotrzebnych seminariów i nie zaczyna<br>się od zmniejszenia liczby praktykujących wyznawców. Rozpoczyna się w<br>chwili, gdy religia odrywa się od realnego