Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przywódcy. Kanclerz wziął na siebie dużą osobistą odpowiedzialność. Obiecał bronić tego stanowiska "zawsze i wszędzie", a nawet pogroził tym, którzy zatruwają stosunki z Polską, uważając roszczenia za realne. Należy jemu i premierowi Belce wierzyć, że ekspertyza przygotowana przez wybitnych prawników z obu krajów przekona sędziów. Bo są przecież i inne ekspertyzy. Należy też mieć nadzieję, że kanclerz przekona do tego stanowiska dzisiejszą opozycję w Niemczech. Niewątpliwie wpływ na wygłoszenie tak poważnej deklaracji przez kanclerza miała atmosfera w Polsce, w tym rezolucja Sejmu, w której była mowa o reparacjach. Rezolucja, choć skrajna i krytykowana przez szefów obu rządów, podziałała skutecznie.
Po pierwszych
przywódcy. Kanclerz wziął na siebie dużą osobistą odpowiedzialność. Obiecał bronić tego stanowiska "zawsze i wszędzie", a nawet pogroził tym, którzy zatruwają stosunki z Polską, uważając roszczenia za realne. Należy jemu i premierowi Belce wierzyć, że ekspertyza przygotowana przez wybitnych prawników z obu krajów przekona sędziów. Bo są przecież i inne ekspertyzy. Należy też mieć nadzieję, że kanclerz przekona do tego stanowiska dzisiejszą opozycję w Niemczech. &lt;gap&gt; Niewątpliwie wpływ na wygłoszenie tak poważnej deklaracji przez kanclerza miała atmosfera w Polsce, w tym rezolucja Sejmu, w której była mowa o reparacjach. Rezolucja, choć skrajna i krytykowana przez szefów obu rządów, podziałała skutecznie.<br>Po pierwszych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego