Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
zawdzięczamy właśnie trójmiejskiemu didżejowi.

Wypełnione po brzegi sale podczas kolejnych prezentacji przekonują, że spełniła się nadzieja Możdżera na dotarcie do młodych odbiorców z tak trudnym repertuarem. Projektem zainteresował się także Program Drugi Polskiego Radia, który przygotował retransmisję jednego z koncertów do 40 krajów europejskich. Oddolna inicjatywa przekształciła się w atrakcyjny eksportowy towar, w dodatku chwy- tliwy komercyjnie.
Na to ostatnie składa się nie tylko flirtująca z kulturą masową nazwa, lecz także wyraźne nawiązania do dobrze rozpoznawalnych formuł stylistycznych. Przystępne melodie wczesnych, folklorystycznych dzieł Lutosławskiego potraktowane zostały jako tematy do eleganckich jazzowych improwizacji. Nie zabrakło efektownych, choć bardzo nieraz zawiłych bitów perkusyjnych
zawdzięczamy właśnie trójmiejskiemu didżejowi. <br><br>Wypełnione po brzegi sale podczas kolejnych prezentacji przekonują, że spełniła się nadzieja Możdżera na dotarcie do młodych odbiorców z tak trudnym repertuarem. Projektem zainteresował się także Program Drugi Polskiego Radia, który przygotował retransmisję jednego z koncertów do 40 krajów europejskich. Oddolna inicjatywa przekształciła się w atrakcyjny eksportowy towar, w dodatku chwy- tliwy komercyjnie. <br>Na to ostatnie składa się nie tylko flirtująca z kulturą masową nazwa, lecz także wyraźne nawiązania do dobrze rozpoznawalnych formuł stylistycznych. Przystępne melodie wczesnych, folklorystycznych dzieł Lutosławskiego potraktowane zostały jako tematy do eleganckich jazzowych improwizacji. Nie zabrakło efektownych, choć bardzo nieraz zawiłych bitów perkusyjnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego