Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Levinas ma cokolwiek przeciw miłości. Lecz miłość nie jest dla niego ani specyficznie ludzka, ani metafizyczna. Jest rodzajem ułudy i zahipnotyzowania, gdyż bawi się tylko swymi fantazjami i ucieka od świata. Miłość lubi samo oczekiwanie na Ukochanego, to znaczy cieszy się nim przez reprezentację, wypełniającą czas oczekiwania. Każda miłość zawiera element erotyki, a w każdej erotyce tkwi trochę pornografii. Człowiek zakochany nie jest więc sobą. Staje się szaleńczo aktywny, gdy dąży do zdobycia osoby ukochanej. Wtedy zapomina o swym przeznaczeniu. W prawdziwym kontakcie z drugim człowiekiem, nasza osobowość ma zniknąć. Mamy spalać się i unicestwiać; zniszczyć w poświęceniu dla innych. Każdy
Levinas ma cokolwiek przeciw miłości. Lecz miłość nie jest dla niego ani specyficznie ludzka, ani metafizyczna. Jest rodzajem ułudy i zahipnotyzowania, gdyż bawi się tylko swymi fantazjami i ucieka od świata. Miłość lubi samo oczekiwanie na Ukochanego, to znaczy cieszy się nim przez reprezentację, wypełniającą czas oczekiwania. Każda miłość zawiera element erotyki, a w każdej erotyce tkwi trochę pornografii. Człowiek zakochany nie jest więc sobą. Staje się szaleńczo aktywny, gdy dąży do zdobycia osoby ukochanej. Wtedy zapomina o swym przeznaczeniu. W prawdziwym kontakcie z drugim człowiekiem, nasza osobowość ma zniknąć. Mamy spalać się i unicestwiać; zniszczyć w poświęceniu dla innych. Każdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego