mnie najbardziej irytuje przed Wigilią?<br>- zakupy,<br>- sprzątanie,<br>- przygotowanie dań,<br>- szykowanie prezentów,<br>- kolacja wigilijna u teściowej,<br>- kolejki w sklepach,<br>- pytania koleżanek i sąsiadek o świąteczne porządki,<br>- konieczność większych wydatków?<br>Co mnie męczy?<br>- zakupy,<br>- sprzątanie,<br>- przygotowanie dań,<br>- szykowanie prezentów,<br>- wigilia u teściowej,<br>- kolejki w sklepach,<br>- dociekliwość koleżanek i sąsiadek,<br>- większe wydatki?<br><br>Drogą eliminacji pani Ala znalazła odpowiedź na te pytania, czyli zdefiniowała problem: najbardziej irytują ją i jednocześnie męczą trzy rzeczy - konieczność spędzenia świąt z teściową, świąteczne porządki i zakupy. Po rozmowie z mężem i synami pani Ala postanowiła, że tym razem spędzą święta w inny sposób - wyjadą na wczasy w góry. Była