tytuł naukowy. W pełnym brzmieniu: Aen Saevherne.<br>- Wiedzący.<br>- W samej rzeczy.<br>- I zechcący, mam nadzieję, podzielić się wiedzą?<br>Avallac'h milczał przez chwilę. <br>- Podzielić się? - powiedział wreszcie przeciągle. - Z tobą? Wiedza, mój drogi, to przywilej, a przywileje dzieli się tylko z równymi sobie. A dlaczegóż to niby ja, elf, Wiedzący, członek elity, miałbym dzielić się czymkolwiek z potomkiem istoty, która zjawiła się we wszechświecie zaledwie pięć milionów lat temu, wyewoluowawszy z małpy, szczura, szakala czy innego ssaka? Istoty, która potrzebowała coś około miliona lat na odkrycie, że za pomocą dwóch włochatych rąk może dokonać jakiejś operacji ogryzioną kością? Po czym wetknęła sobie