Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
machinę! A zbudował tak lekko i swobodnie, że ujść ona może - w odczuciu czytelnika - za kapryśną i niezbyt składną autobiograficzną fantazję.

II

Największym urokiem Ferdydurke jest - moim przynajmniej zdaniem - jej zupełna nieprzewidywalność. Roi się ona od niespodzianek - sytuacyjnych, osobowych, stylistycznych - i stąd aura młodości, niezwykłości, radosnego oczekiwania, jaka z niej emanuje. Świat Ferdydurke jest otwarty - otwarty na zmianę, inność, różnicę. Życie jej bohatera (a może też postaci, chociaż w mniejszym stopniu) składa się z "przygód", ze zdarzeń niezwykłych, nieoczekiwanych i co może ważniejsze, do siebie niepodobnych... Przygody te mogą być nie tylko "zewnętrzne", nie dość na tym, że bohatera czekają dziwne
machinę! A zbudował tak lekko i swobodnie, że ujść ona może - w odczuciu czytelnika - za kapryśną i niezbyt składną autobiograficzną fantazję. <br><br>II<br><br>Największym urokiem Ferdydurke jest - moim przynajmniej zdaniem - jej zupełna nieprzewidywalność. Roi się ona od niespodzianek - sytuacyjnych, osobowych, stylistycznych - i stąd aura młodości, niezwykłości, radosnego oczekiwania, jaka z niej emanuje. Świat Ferdydurke jest otwarty - otwarty na zmianę, inność, różnicę. Życie jej bohatera (a może też postaci, chociaż w mniejszym stopniu) składa się z "przygód", ze zdarzeń niezwykłych, nieoczekiwanych i co może ważniejsze, do siebie niepodobnych... Przygody te mogą być nie tylko "zewnętrzne", nie dość na tym, że bohatera czekają dziwne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego