Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
w kogo uderzy lustracją, kwitami, speckomisjami sejmowymi, przeciekami ze służb specjalnych i tym całym arsenałem ostrzejszej amunicji, który ma już spore wyborcze tradycje. To jest ten podskórny nurt kampanii prezydenckiej, który jeszcze się nie objawił, ale na który oczekuje się dość powszechnie. Paradoksalnie - im mniej oczekują go wyborcy, tym bardziej emocjonują się nim politycy.


To tylko lalki

ANDRZEJ ZAUCHA Z MOSKWY

Z rosyjskich polityków można się śmiać, ale są granice

Wiele wskazuje na to, że w sprawie Władimira Gusinskiego, niespodziewanie aresztowanego i równie nagle uwolnionego magnata mediów, wcale nie chodziło o rzekome nadużycia finansowe. Poszło o program satyryczny "Kukły" - czyli lalki
w kogo uderzy lustracją, kwitami, &lt;orig&gt;speckomisjami&lt;/&gt; sejmowymi, przeciekami ze służb specjalnych i tym całym arsenałem ostrzejszej amunicji, który ma już spore wyborcze tradycje. To jest ten podskórny nurt kampanii prezydenckiej, który jeszcze się nie objawił, ale na który oczekuje się dość powszechnie. Paradoksalnie - im mniej oczekują go wyborcy, tym bardziej emocjonują się nim politycy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;To tylko lalki&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;ANDRZEJ ZAUCHA Z MOSKWY&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Z rosyjskich polityków można się śmiać, ale są granice&lt;/&gt;<br><br>Wiele wskazuje na to, że w sprawie Władimira Gusinskiego, niespodziewanie aresztowanego i równie nagle uwolnionego magnata mediów, wcale nie chodziło o rzekome nadużycia finansowe. Poszło o program satyryczny "Kukły" - czyli lalki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego