Typ tekstu: Książka
Autor: Karol Modzelewski
Tytuł: Barbarzyńska Europa
Rok: 2004
pozwalały jakoś legitymizować ekonomiczne wymagania nowej władzy. Punkt wyjścia chrześcijańskiej państwowości był zatem podobny od Renu do Dniepru i w podobny sposób tamtejsze grupy rządzące dzieliły się trybutarnymi dochodami z Kościołem. W opanowanej przez Karolingów i ich niemieckich następców części barbaricum był to jednak stan przejściowy, z historycznej perspektywy zaledwie epizod, podczas gdy poza kręgiem karolińskiej sukcesji państwa barbarzyńskie uczyniły z trybutarnej eksploatacji pospolitej ludności system, który przetrwał trzy lub cztery stulecia.
Ludwik Niemiecki - jeśli godzi się przypomnieć tę oczywistość - nie był Niemcem. Był wnukiem Karola Wielkiego, dwujęzycznym Frankiem, nosicielem rzymskiego dziedzictwa merowińskich i karolińskich władców Galii. Z tego samego kręgu
pozwalały jakoś legitymizować ekonomiczne wymagania nowej władzy. Punkt wyjścia chrześcijańskiej państwowości był zatem podobny od Renu do Dniepru i w podobny sposób tamtejsze grupy rządzące dzieliły się trybutarnymi dochodami z Kościołem. W opanowanej przez Karolingów i ich niemieckich następców części barbaricum był to jednak stan przejściowy, z historycznej perspektywy zaledwie epizod, podczas gdy poza kręgiem karolińskiej sukcesji państwa barbarzyńskie uczyniły z trybutarnej eksploatacji pospolitej ludności system, który przetrwał trzy lub cztery stulecia.<br>Ludwik Niemiecki - jeśli godzi się przypomnieć tę oczywistość - nie był Niemcem. Był wnukiem Karola Wielkiego, dwujęzycznym Frankiem, nosicielem rzymskiego dziedzictwa merowińskich i karolińskich władców Galii. Z tego samego kręgu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego