Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
też w pamięci rodzinna opowieść, jak to po wielodniowej służbowej nieobecności, kiedy mama już była przekonana, że i tym razem będzie musiała go odebrać ze szpitala, z wiadomego oddziału, tatuś stanął w drzwiach, w tryumfalnej pozie, ze wspaniałym, błękitnym sedesem na ramieniu... I potem długo i szczegółowo przywoływał wszystkie barwne epizody tej prawdziwej odysei, kiedy to otrzymał ów skarb porcelitowy w nagrodę za wzorową inseminację trzystu krów. Ta inseminacja miała miejsce w odległych Stołpicach i przedłużyła się o kilka dni, a potem nasz tatuś musiał się przesiadać dwukrotnie z pekaesu na pekaes i wszędzie wzbudzał podziw, nieustannie pytano go, skąd ma
też w pamięci rodzinna opowieść, jak to po wielodniowej służbowej nieobecności, kiedy mama już była przekonana, że i tym razem będzie musiała go odebrać ze szpitala, z wiadomego oddziału, tatuś stanął w drzwiach, w tryumfalnej pozie, ze wspaniałym, błękitnym sedesem na ramieniu... I potem długo i szczegółowo przywoływał wszystkie barwne epizody tej prawdziwej odysei, kiedy to otrzymał ów skarb porcelitowy w nagrodę za wzorową inseminację trzystu krów. Ta inseminacja miała miejsce w odległych Stołpicach i przedłużyła się o kilka dni, a potem nasz tatuś musiał się przesiadać dwukrotnie z pekaesu na pekaes i wszędzie wzbudzał podziw, nieustannie pytano go, skąd ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego