jako triumfatorów. Ponieważ głównych aktorów jest w tym filmie dziewięciu, możliwe, że tych czterech nie wymienionych popadło w niejaki nerwowy niepokój. Aktorka Maja Komorowska na tejże premierze oświadczyła, że cieszy się, że widziała film, który jej wnuki też będą oglądać. Aktor Łapicki przyznał się, że prosił Wajdę, żeby wystąpić w epizodzie jak najkrótszym (i rzeczywiście wystąpił - jako ksiądz, który się tam pokazuje na chwilę), gdyż wie, że za sto lat ten film będzie oglądany i on również, razem z nim.</><br><who5>TR: - No dobrze, ale prawda jest taka, że "Pan Tadeusz" to ewenement w kinie: jest tylko kilka głównych ról, drugi plan