Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Gyubal Wahazar
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1921
Damę) Wyrzucić mi tę padlinę!! (II Pan w cylindrze i jeden
z Robotników chwytają II Damę i wywlekają ją szybko przez
drzwi środkowe) Dobra! (do I Pana w cylindrze) Wal
pierwszy!!
Wskazuje na drzwi na lewo. I Pan się waha.
I PAN W CYLINDRZE
uniżenie
MożMoże po Waszej Jedyności, Apr`es vous... Proszę...
Wahazar chwyta go za kark, wtłacza do gabinetu i zatrzaskuje
wypoduszkowane, czerwone drzwi za sobą. Chwila
ciszy. Wracają: II Pan i Robotnik, którzy wywlekli II Damę.
ROBOTNIK
Wzięli ją do żółtego domu.
II PAN
ocierając czoło
Och! Co za okropność! Przeczekała się. Czy może być coś
potworniejszego!
II
Damę) Wyrzucić mi tę padlinę!! (II Pan w cylindrze i jeden<br>z Robotników chwytają II Damę i wywlekają ją szybko przez<br>drzwi środkowe) Dobra! (do I Pana w cylindrze) Wal<br>pierwszy!!<br>Wskazuje na drzwi na lewo. I Pan się waha.<br>I PAN W CYLINDRZE<br>uniżenie<br>MożMoże po Waszej Jedyności, Apr`es vous... Proszę...<br>Wahazar chwyta go za kark, wtłacza do gabinetu i zatrzaskuje<br>&lt;orig&gt;wypoduszkowane&lt;/&gt;, czerwone drzwi za sobą. Chwila<br>ciszy. Wracają: II Pan i Robotnik, którzy wywlekli II Damę.<br>ROBOTNIK<br>Wzięli ją do żółtego domu.<br>II PAN<br>ocierając czoło<br>Och! Co za okropność! Przeczekała się. Czy może być coś<br>potworniejszego!<br>II
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego