Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
jeszcze minęło, nim udało im się otrząsnąć
z pierwszego wrażenia. Potem zresztą trzeba było przyzwyczaić
się do ponoszonych strat. Jedni kurierzy i łącznicy wpadali,
inni wyruszali na trasę. Zmieniano tylko natychmiast kanał
łączności, hasła, zwiększono ostrożność.


Drugiego kwietnia 1940 roku w drodze do kraju Staszek
Kula znów przybył do punktu etapowego do Polomy. Spotkał
tam przyjaciela z Zakopanego, kuriera Józefa Krzeptowskiego. Od
niego to usłyszał straszną dla siebie wieść.
- Ty nic nie wiesz - zaczął Krzeptowski, gdy tylko się
przywitali - a gestapo wczoraj aresztowało twoją matkę
i siostrę Stefę. Zabrali też Zofię Marusarzównę i kilka innych
osób.
Słowa te zelektryzowały Staszka, nogi
jeszcze minęło, nim udało im się otrząsnąć<br>z pierwszego wrażenia. Potem zresztą trzeba było przyzwyczaić<br>się do ponoszonych strat. Jedni kurierzy i łącznicy wpadali,<br>inni wyruszali na trasę. Zmieniano tylko natychmiast kanał<br>łączności, hasła, zwiększono ostrożność.<br><br><br> Drugiego kwietnia 1940 roku w drodze do kraju Staszek<br>Kula znów przybył do punktu etapowego do Polomy. Spotkał<br>tam przyjaciela z Zakopanego, kuriera Józefa Krzeptowskiego. Od<br>niego to usłyszał straszną dla siebie wieść.<br> - Ty nic nie wiesz - zaczął Krzeptowski, gdy tylko się<br>przywitali - a gestapo wczoraj aresztowało twoją matkę<br>i siostrę Stefę. Zabrali też Zofię Marusarzównę i kilka innych<br>osób.<br> Słowa te zelektryzowały Staszka, nogi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego